Czy rozmaite metody pozbywania się śmieci mogą stanowić dobry temat dla filmu? Tak, jeśli zabiera się za to austriacki reżyser Nikolaus Geyrhalter. Najwyższa jakość zdjęć i dźwięku pozwalają przenieść się do odległych zakątków globu: do alpejskich kurortów, rajskich Malediwów, Nepalu i na koniec na pustynię w Nevadzie, podczas Festiwalu Burning Man. Patrząc, jak ludzie w tych miejscach pozbywają się odpadów, poznajemy lepiej naszą naturę początku XXI wieku i jej wpływ na planetę. Ten zadziwiająco piękny film, nagradzany na wielu filmowych festiwalach, wprowadza publiczność w dysonans, który długo z nią pozostaje. Angielski tytuł filmu „Matter out of Place” jest naukowym określeniem przedmiotu, który nie powinien się w danym miejscu znajdować. Film, pokazuje piękno naszej planety, jednocześnie uświadamiając, że trudno już znaleźć na niej miejsce, które nie byłoby zaśmiecone.